Gromkimi brawami tarnowska publiczność pożegnała, po trzech latach grania w spektaklu, dwóch Małych Książąt.
Filip Gieracki i Michał Niedbała zakończyli swoją przygodę z przedstawieniem wyreżyserowanym przez Cezarego Domagałę w maju 2011 roku. Pod koniec sezonu teatr ogłosi kolejny konkurs na rolę Małego Księcia.
Dziś, kiedy przychodzi ten dzień pożegnania dziękuję Wam za wspólnie spędzone chwile w teatrze. Za wspólny trud tworzenia. Za wszystkie radości i smutki. Za to, że byliście po prostu sobą a w tym tkwi siła wasza i roli „Małego Księcia”, z którą przyszło wam się zmierzyć. Ten trudny egzamin zdaliście na przysłowiową szóstkę. Życzę Wam również wielu dalszych sukcesów artystycznych i życiowych, a kiedy będziecie już naprawdę bardzo dorośli nie zapominajcie o tym, że „ Wszyscy dorośli byli kiedyś dziećmi, choć niewielu z nich o tym pamięta, bo dorośli myślą, że dorośli…” – napisał w liście Cezary Domagała.
Chłopcy wygrali swoje role w konkursie, na który zgłosiło się prawie czterdzieści osób. W przyśpieszonym tempie musieli odebrać szkołę teatralną, tak, by sprawnie dołączyć do profesjonalnych aktorów. Zaimponowali swoim zaangażowaniem przy nauce tekstu oraz wykonywaniu piosenek. Oprócz umiejętności niezbędnych do wykonywania roli aktora dowiedzieli się także kim jest inspicjent, sufler i dlaczego w teatrze nie można gwizdać. Od premiery spektakl został zagrany siedemdziesiąt razy i obejrzało go 16 tysięcy widzów.
W czerwcu ogłosimy konkurs na rolę „Małego Księcia” – mówi Rafał Balawejder, dyrektor Teatru im. L. Solskiego w Tarnowie. Podobnie jak było w 2011 roku będziemy chcieli znaleźć trójkę chłopców, którzy wcielą się w tytułową postać. Zapraszam serdecznie wszystkich zainteresowanych, bo to może być początek pięknej życiowej przygody.