12 października, po raz setny, na dużej scenie tarnowskiej teatru odbyło się przedstawienie pt. “Tajemniczy ogród”. Spektakl familijny, na podstawie tekstu Frances Hodgson Burnett w reżyserii Tomasza Obary, z muzyką Bolesława Rawskiego i scenografią Anny Sekuły.
Sceniczna adaptacja klasyki literatury dziecięcej, której premiera odbyła się w 2011 roku na otwarcie nowo wyremontowanego budynku teatru, okazała się prawdziwym hitem. Kilka lat od premiery “Tajemniczy ogród” obejrzało blisko 30 tysięcy osób i zagrano 100 razy (!)
To wspaniała opowieść o dziecięcej przyjaźni, sympatii i miłości, która przezwyciężyła wszelakie trudności zarazem w relacjach między rówieśnikami jak i dorosłymi. To tajemnicza zależność między światem przyrody jak i relacjami między ludźmi dorosłymi i małymi. Warto brać przykład z bohaterów naszego przedstawienia, które dedykujemy szerokiej widowni. To piękny teatr rodzinny – mówi Mariusz Szaforz grający rolę Pana Crevena.
Złoty spektakl obejrzeli uczniowie i opiekunowie z Zespołu Szkół Niepublicznych Stowarzyszenia “Siódemka” w Tarnowie, ze Szkoły Podstawowej nr 18 w Tarnowie, ze Szkoły Podstawowej nr 2 w Brzesku, ze Szkoła Podstawowej nr 2 w Jaśle, Zespołu Szkolno – Przedszkolnego w Łosiu oraz ze Szkoły Podstawowej nr 3 w Busku – Zdroju.
Z okazji tego wyjątkowego jubileuszu całemu zespołowi życzymy 200 lat!
Frances Hodgson Burnett TAJEMNICZY OGRÓD
Tłumaczenie: Jadwiga Włodarkiewicz, reżyseria: Tomasz Obara, asystent reżysera: Mariusz Szaforz, muzyka: Bolesław Rawski, scenografia: Anna Sekuła, współpraca scenograficzna: Grażyna Żubrowska, inspicjent: Krystyna Fudyma
Występują: Monika Wenta (Mary Lennox) , Piotr Hudziak (Colin), Kamil Urban (Dick), Tomasz Piasecki (Ben), Matylda Baczyńska (Marta), Ireneusz Pastuszak (Doktor Craven), Jerzy Ogrodnicki (Pitcher), Jolanta Januszówna (Pani Medlock), Mariusz Szaforz (Pan Craven), Krystyna Fudyma (Duch pani Craven).
Premiera odbyła się 16 kwietnia 2011 roku na Dużej Scenie.
Relacja video: https://www.youtube.com/watch?v=Wwgp2vCMzg0&feature=youtu.be
fot. Artur Gawle